Jeden dzień pracy irańskiego taksówkarza w Teheranie.
W Teheranie auta suną po zakorkowanych ulicach, kierowcy żółtych taksówek błądzą po gigantycznej metropolii w poszukiwaniu adresów, pod które każą zawieść się pasażerowie. Wśród nich jest jeden wyjątkowy samochód. Wyróżnia go nie tylko to, że jest wyposażony w pasy bezpieczeństwa (w Iranie na porządku dziennym jest to, że taksówkarze odpinają je i chowają w bagażniku, żeby nie uwierały pasażerów), ale też to, że na desce rozdzielczej zamontowano w nim przemysłową kamerę, a za kierownicą siedzi nie kto inny, jak sam Jafar Panahi, reżyser tego wspaniale przyjętego przez krytykę i widzów filmu. Do jego samochodu wsiadają ludzie prości i intelektualiści, przyjaciele i kompletnie nieznajomi, przypadkowe osoby w potrzebie i umówieni na przejażdżkę członkowie rodziny, w tym kradnąca reżyserowi film siostrzenica, Hana Saeidi. opis dystrybutora
Film jest odpowiedzią na to, czy można zabronić artystom tworzyć. W końcu to już trzecie dzieło Panahiego nakręcone odkąd otrzymał zakaz tworzenia. przeczytaj recenzję
Film Panahiego nie ma napisów końcowych – oficjalnie więc nie istnieje. W takiej sytuacji nie można pozbyć się wrażenia, że nawet Złoty Niedźwiedź to zaledwie nagroda pocieszenia. przeczytaj recenzję
Podwójnie świetny film - zarówno jako obyczajówka prezentująca zwykłe życie w Teheranie, jak i jako subtelny manifest polityczny twórcy gnębionego przez totalitarną cenzurę. przeczytaj recenzję
Taksówką przez Teheran przeczytaj recenzję
Pasażerowie grani przez nieprofesjonalnych aktorów chcieli pozostać anonimowi. zobacz więcej
Panahi potrafi lepiej. Trzecia odsłona filmowej partyzantki ma dużo uroku i ważkich momentów, ale trąci też zbyt prostym dydaktyzmem.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Myślałam że będzie nudny ale fajnie się go oglądało i jakoś tak szybko się skończył.